BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

Basia
Site Admin
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1790
Wysłany: 22 Cze 2005 08:04 am
--------------------------------------------------------------------------------

Dostalam od jednej z forumowiczek, ktora sama to stworzyla, ja takich talentow nie mam.

"Humoreska na temat naszych poczynań"

Hej kobiety męczennice,
każda chce mieć piękne lice.
Więc sekretów cud pieknienia
każda szuka bez wytchnienia.
Dopadłyśmy forum Basi,
która na tym dobrze zna się.
Pochłaniamy i zgłębiamy,
wątki przebrnąć radę damy.
W głowie wielkie zamieszanie.
Jak stosować? Co się stanie?
AHA, retin, linolowy,
jak to ma wejść nam do głowy.
Ocet, mąka, no i olej
i tym wszystkim buzie polej?
A co z kwasem i filtrami,
gdy po Zoracu będą plamy?
Retinale, retinole
- powinni uczyć o tym w szkole.
Basia wszystko nam układa
zawsze cenna jest jej rada.
I juz wszystko ogarniamy
co do czego, ile damy.
Uzbrojone w listy długie
specyfików i kremików,
szlakiem aptek wyruszamy,
próbki filtrów zdobywamy.
Zamęczamy apekarzy,
o Zoracu każda marzy.
Fiolki, krople i kapsułki
już wędruja na nasze półki.
Gdy już cały komplet mamy
specyfików i kremików,
fartuch chemika zakładamy
i mikstury sporzadzamy.
Serum, toniki oraz balsamy,
oleje, mazidła gotowe mamy.
Rano budzimy sie o świcie
namaszczamy się obficie.
Serum przecieramy twarz,
by wolne rodniki poszły w las.
Wgniatami filtry kilogramami,
tłuszcz sie leje strumieniami.
Olejami traktujemy ciało,
by je eksponować śmiało.
Zanim każda z nas namierzy,
co jej skórze bardziej leży,
postraszymy środowisko,
głowę schylac będziemy nisko.
Zamiast cudnej gładkiej cery
buzie wampa nosić będziemy.
Zorac, Retin super działają,
płaty skóry nam odpadają.
Filtry świecą jak neony,
tłuszcz nam spływa z każdej strony.
Kopytek dziś w domu nie będzie,
mama musi mieć mat na względzie.
Zasypane mąką całe otoczenie,
troszkę przegięłam z tym matowieniem.
Uff.....Nobel dla każdej kobiety,
pierwsza strona do gazety.
Za wytrwałość naszą kobiecą,
każdy facet się będzie zachwycał.
Równolatki pękną z zazdrości,
że żadna zmarszczka u nas nie gości.
To my - kobiety dowiedziemy,
że możemy być piekne, gdy tylko chcemy.