BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

ANIKKA
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 83
Skąd: MAŁOPOLSKA
Wysłany: 07 Cze 2005 03:49 am
--------------------------------------------------------------------------------

Ostatnio wiele czytam o tej firmie, jako jedynej korzystającej tylko z naturalnych produktów.Napisałam do jednaj z netowych aptek z prośbą o skład i przsłano mi poniższy :
wodno-alkoholowy wyciąg z kłącza kosaćca, wyciąg olejowy (na bazie oleju migdałowego) z kwiatów rumianka. wyciąg olejowy z kwiatów nagietka lekarskiego, masło shea. masło kakaowe, gliceryd kwasu tłuszczowego, gliceryna, hydrolizat wosku pszczelego, tlenek glinowy, ksantan (naturalny środek spęczniający), mieszanina naturalnych olejków eterycznych.

Czy ten krem jest wart uwagi
Pojemność 30ml/44zł

*****************************
Basia
Site Admin
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1575
Wysłany: 11 Cze 2005 04:23 pm Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------

Weleda to nie jedyna tzw. naturalna firma. Jej szampony na pewno do naturalnych nie naleza.

Wszystko zalezy jakie masz cele i potrzeby.
Seria z irysa jest polecana dla cery tlustej, choc akurat ten krem dla cery tlustej nie jest polecany, jest zbyt bogaty w emolienty. Oparty na emolientach, akurat nie zawiera olejow bogatych w kwas linolenowy, o ktorych byla mowa na forum. Ogolnie nie jest zly jesli szukasz czegos natluszczajacego, ale nie wiem czy wart 44zl.

**********************
ANIKKA
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 83
Skąd: MAŁOPOLSKA
Wysłany: 13 Cze 2005 01:30 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Dziękuje Basiu!..teraz to w ogóle odpada bo Diacneal mnie tak podrażnił,że mam na buzi różowe suche plamy,pieką zwłaszcza po nałożeniu filtrów..i kupie chyba cos prostego-nawilżającego.Cere mam raczej suchą, więc może w kiedyś się skuszę...dziękuje Basiu za odp.pozdr!!

***********************
Basia
Site Admin
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1575
Wysłany: 13 Cze 2005 09:32 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Polecam wazeline biala, lub jeszcze lepiej lanoline z apteki. Lanolina super goi i ma takze dzialanie regenerujaco-pielegnujace skore.

********************
mgielka
Dołączył: 23 Kwi 2005
Posty: 3
Wysłany: 13 Cze 2005 10:43 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Jak używa się lanoliny? Nie zatyka ona porów?
Kupiłam raz odrobinę w aptece, ale w celu.. zmiękczenia i rozbicia skórzanej rękawiczki!
Strasznie sie klei, zeby zmyć z ręki, pierw muszę ją pozmarować tłustym kremem nivea powiedzmy) i dopiero na to mydło..
Lanolina jest dla mnie wielka zagadką Smile

P.s. Rękawiczka zmiekła Smile

po paru dniach lanilina przestała się na niej lepić i wsiąkła tak, że sa plamy na drugiej stronie mimo uzycia małej ilosci..tylkko wciąż czuć starym bacą Smile

********************
justy
Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 106
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13 Cze 2005 03:40 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

możesz użyć gotowego preparatu łączącego lanoilinę z wazeliną,np. Clobaza. jest przyjemniejsza w użyciu. kosztuje ok 10zł [skład: Petrolatum, aqua, lanolin (Median), white beeswax, propylene glycol, sorbitan, sesquioleate] może byc też Elo-baza [Parafina ciekła, woda oczyszczona, Medilan (wysokooczyszczona lanolina), alkohol cetostearylowy, glikol propylenowy, 1,5 oleinian sorbinanu]

********************
Basia
Site Admin
Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1575
Wysłany: 13 Cze 2005 03:47 pm Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

Lanolina rzeczywiscie nie jest bardzo przyjemna w uzyciu, ale za to skuteczna. Zapach bardzo specyficzny, jak owcza welna. Osobiscie uzywam olej lanolinowy, ktory jest latwiejszy w uzyciu, ale raczej niedostepny w Polsce. U nas dostaniesz glownie lanoline bezwodna, ktora jest twarda i dosc trudno ja aplikowac. Najlepiej odrobine lanoliny wymieszac z innym kremem, zelem, woda lub tonikiem w dloni i dopiero aplikowac na przesuszone, podraznione partie.
Ja mieszam olej lanolinowy z kwasem hialuronowym w postaci zelu, powstaje z tego emulsja, ktora dosc latwo aplikuje sie na skore. Lanolina moze zatykac pory ale i nie musi, w kazdym razie zatyka rzadziej niz wazelina. U mnie sie sprawdzila, nie powoduje zatykania porow, swietnie lagodzi podraznienia po retinoidach.