BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1790
:

Items
Wysłany: 18 Mar 2005 05:56 pm Temat postu: Skóra ze skłonnością do suchej - oczyszczanie

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
PePePe
Basiu, mam cere raczej sucha, tzn. ja bym ja tak zaklasyfikowala, bo jest troche dziwna (moim zdaniem nie jest mieszana, ale moze sie myle, nie wiem) - w strefie T jest normalna, natomiast wszedzie indziej sucha, ale bez sklonnosci do luszczenia sie czy zaczerwienienia, za to do sciagania i owszem. Nie blyszcze sie tez i nie mam sklonnosci do wypryskow, pory rowniez sa malutkie i widoczne wylacznie w okolicach nosa. Zaskornikow niewiele i tez tylko wokol nosa, czasem na brodzie (kosmetyczka zwykle twierdzi, ze prawie nie ma co czyscic). Kazdy krem, nawet tlusty, wsiaka we mnie stosunkowo szybko i do imentu, a zawsze rano jestem dosc wysuszona pomimo tresciwego kremu na noc.
Moje pytanie dotyczy prawidlowego mycia. Obecnie robie tak: rano myje woda kranowa i delikatnym zelem w rodzaju Toleriane LRP, i przecieram tonikiem typu odswiezajacego lub nawilzajacego z przeznaczeniem do cery suchej. Wieczorem robie demakijaz mleczkiem do suchej i znow przecieram tym samym tonikiem. Czy tak jest dobrze? Czy moze zapominam o czyms waznym? Czy dodalabys cos waznego?
Zawsze wdziecze za fachowe wskazowki PPP
Posts: 185

Z Twego opisu wyglada na bardziej sucha.
Proponowalabym Ci wyprobowac taki sposob, ktory przetestowalam na sobie z powodzeniem, ktory jest takze polecany przez wielu dermatologow.
Rano nie zmywaj twarzy zelem i woda, zwlaszcza, ze jak sama piszesz budzisz sie z sucha skora, zas uzyj tylko wody termalnej w sprayu lub mineralnej lub/i toniku. Wieczorem jesli sam zel myjacy nie zmywa w pelni makijazu, wowczas najpierw uzyj mleczka do zmycia makijazu, a potem zmyj twarz zelem myjacym z woda a potem tonik.
Taka metoda jest polecana przy stosowaniu retinoidow, kiedy skora bardziej sie wysusza, przy suchej lub mieszanej bardziej w kierunku suchej skorze, naprawde czuc poprawe w stanie nawilzenia skoty po czasie. Jesli ta metoda nie bedzie dla Ciebei przekonujaca, wowczas trzymaj sie dalej swojej metody.

Cytat:
Basiu, dzieki. Sprobuje tak zrobic. Jedynym problemem jest to, ze rano, po wstaniu z lozka mam bardzo silna potrzebe umycia sie wlasnie woda i zelem - dopiero wowczas wydaje mi sie, ze jestem czysta . Ale sprobuje to odwrocic, czyli zel i woda wieczorem.
Mam pytanie ... nie wiem jak technicznie stosowac ta wode termalna w sprayu? Mam popsikac rano cala twarz i nadmiar wytrzec czy jakos inaczej? Nigdy tego nie robilam. Mam nadzieje, ze wody Avene lub LRP beda dobre?
Moc pozdrowien. PPP

Mialam podobne odczucie jak Ty, gdy wprowadzalam te metode, wydawalo mi sie, ze bede sie czuc brudna, jesli nie umyje twarzy zelem i woda. Jednak po czasie sie przyzwyczailam. Podam Ci moj sposob.
Poczytaj sobie tez ten post o wodach termalnych:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedys stosowalam wode termalna razem z tonikiem, obecnie tylko tonik, ogolnie tonik moze lepiej oczyscic, wazne by wybrac lagodny.

Odkad zaczelam stosowac wody termalne polubilam idee spryskiwania rano twarzy lekka mgielka, budzi mnei to rano i dziala odswiezajaco, tak wiec obecnie tonik przelewam do butelki w sprayu.
- Najpierw spryskuje platek tonikiem lub woda,
- Nastepnie spryskuje woda lub tonikiem twarz, szyje, dekolt, zamykajac oczywiscie oczy,
- Mokrym platkiem zbieram nadmiar wody lub toniku przecierajac delikatnie cala twarz, oczy, przy okazji robie lekki masaz okolic oczy, by pozbyc sie porannych lekkich opuchniec.
- Na jeszcze lekko wilgotna skore, ale juz nie mokra, nakladam serum z antyoksydantami,
- Odczekuje zajmujac sie innymi porannymi czynnosciami, i potem nakladam krem z filtrami.
Metode te stosuje juz od ok 2 lat, skora jest mniej podrazniona i mniej sie przesusza.
Jesli nie bedziesz sie z tym czuc dobrze, wroc do swojej metody, ktora sama w sobie nie wymaga poprawki.

Cytat:
Wielkie dzieki za szczegolowa instrukcje - tak lubie!
Basiu, jako wlascicielka suchej cery, na co jeszcze powinnam zwrocic szczegolna uwage w codziennej pielegnacji? Podejrzewam, ze na skladniki wysuszajace, wszelkie alkohole. Czy cos jeszcze?

- O lagodnych srodkach myjacych juz wiesz, i stosujesz dobra metode, o oczyszczaniu skory juz sobie porozmawialysmy, czyli dwa razy to maksimum, zima gdy powietrze jest zazwyczaj przesuszone mycie twarzy raz dziennie woda moze pomoc, latem, gdy bedziesz czuc taka potrzebe wroc do mycia porannego woda, przekonasz sie sama.
- Unikasz alkoholowych tonikow, z mentolem, kamfora, srodkami matujacymi, maseczki z kaolinem, mozesz uzywac jak chcesz glinek rozowych, czerwonych np. firmy Argiletz, z maseczkami na glinkach i innymi oczyszczjacymi uwazaj na skladniki wysuszajace. Serum z mala iloscia alkoholu mozesz stosowac.
- Rano krem z filtrami, masz duzy wybor kremow z filtrami, ktore dobrze nawilzaja.
- Jesli potrzebujesz stosuj kremy nawilzajace codziennie wieczorem, Retin-A po czasie takze wplywa na poprawe skory suchej.
Tyle narazie mi przyszlo do glowy, bede uzupelniac w razie czego.

Cytat:
Tak mniej wiecej robie, jak napisalas . Toniki wylacznie do suchej - nawilzajace, odswiezajace. Maseczki rowniez tylko nawilzajace i odzywcze. Z duza przyjemnoscia smaruje sie wszelkimi masami tlustymi, szczegolnie teraz, kiedy takie suche powietrze, a na dworze wiatr i ponizej zera.
Dreczy mnie tylko jeszcze jedna rzecz ... A co z pilingami, Basiu? Wyczytalam, ze sucha nie potrzebuje czesciej niz raz na 1-2 tygodnie i tak tez czynie. Uzywam tylko pilingow enzymatycznych - mechaniczne wydaja mi sie zbyt brutalne, za silnie dzialajace . Ostatnio sprobowalam tez dwa razy domowego pilingu termicznego zastepujacego mikrodermabrazje preparatem Bielendy Botox Like ( [link widoczny dla zalogowanych] ) - bylam zadowolona z efektu (intensywne wygladzenie).
Ciekawa jestem co Ty myslisz o pilingach, szczegolnie tych enzymatycznych (np. na co mam zwracac uwage wybierajac wlasciwy preparat, czy dobrze robie decydujac sie na wylacznie enzymatyczne), ich mechanizmie dzialania (domyslam sie, ze delikatnie rozpuszczaja wierzchnia warstwe naskorka) i o czestosci stosowania pilingow w przypadku suchej skory po 35 roku zycia (moze czesciej?).
Pozdrawiam mocno i juz nie mecze pytaniami!

Dobrze robisz, ze wybierasz peelingi enzymatyczne, zwlaszcza ze uzywasz teraz Retin-A, peelingi mechaniczne powinnas unikac, jako posiadaczka suchej cery oraz jako uzytkownik Retin-A zwlaszcza.
Retin-A juz dziala zluszczajaco, wiec nie musisz sie martwic o dodatkowe zluszczanie, zas peelingi enzymatyczne moga Ci pomoc z ewentualnym luszczeniem sie przy zastosowaniu Retin-A. Tak ogolnie, jesli bys nie stosowala Retin-A - peeling enzymatyczny raz w tygodniu jest w sam raz.