BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

Sylwiasta

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 270
:
Skąd: Krakow

Items
Wysłany: 18 Maj 2005 11:42 am Temat postu: Vichy peel microabrasion anti-age set

--------------------------------------------------------------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety zglaszajca nie podala skladu , czy ktos zna? Szukalam na stronach ale na razie nic.
Sporo tez kosztuje.

Powrót do góry

Monika

Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 81
:

Items
Wysłany: 18 Maj 2005 01:03 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Mysle, ze to produkt dla wytrzymalych cer. Najpierw trzeba scierac naskorek, pozniej przetrzec sie kwasami (tylko 3 chusteczki w zestawie), neutralizator i na koncu krem z marnym filtrem 15 i 3% wit.C. O dobrej ochronie, jak to w takich zestawach, mozna zapomniec. Cena +- 50 EUR (w Polsce ok. 200zl).

Dla zainteresowanych podaje jeszcze takie info: [link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1747
:

Items
Wysłany: 18 Maj 2005 01:37 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Znam tylko dokladny opis po polsku jaki bedzie zalaczony do produktu, ale skladow nie znam.

Ogolnie zgadzam sie z opinia Moniki.
Wszelkie zestawy do zabiegow, ktore mozna wykonywac w domu to nowy trend w kosmetyce. Kobietom jak wynika z ankiet to sie podoba, bo wola zrobic sobie samemu w domu zabieg niz chodzic do kosmetyczki czy lekarza, czesto tez wychodzi to taniej. Jednak oczywiscie tego typu zestawy nei sa tak silne jak zabiegi przeprowadzane u lekarza. Podobny zestaw ma w swej ofercie firma Lancome (ten sam koncern co Vichy), tylko cena jeszcze wyzsza niz 200zl, zestawy z marki L’Oreal maja osobny do mikrodermabrazji i z kwasem glikolowym, a teraz kolej na Vichy.
Mozna sobie takimi zestawami zrobic krzywde, jesli kogos poniesie. Krem ścierający z tlenkiem aluminium, potem na to kwas podejrzewam, ze pH nie będzie az tak bardzo niskie, troche to zabojcza mieszanka, obawiam się co sobie niektóre kobiety mogą tym wyrządzić, jeśli zabiora się do tego bez choc znikomej wiedzy i na sile bez względu na wrażliwość skory będą to robic. Cena niektórych pewnie zachęci, jak takie drogie i tyle etapow to musi być dobre i na pewno zobacze niesamowite efekty…
Osobiście jesli juz to peeling – mikrodermabrazja i kwasy zastosowałabym osobno. Z tym płynem, który ma zobojętniać kwas to podobno taka zabawa, bo samo zmycie wodą już pomoże. A o tym kremie SPF 15 to szkoda komentować, może skoro to Vichy to jakiś Mexoryl tam będzie, ale SPF 15, bo takiej mieszance wybuchowej.. A ponieważ zrobiono taki zestaw to większość kobiet uzna, że skoro polecają to wiedzą co robią i SPF 15 wystarczy…

Powrót do góry

Sylwiasta

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 270
:
Skąd: Krakow

Items
Wysłany: 18 Maj 2005 02:43 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziekuje Wam obu za krytyczne wypowiedzi, nie to zebym sie na ten produkt napalala, nie mam ochoty byc zwlaszcza po tym niskim filtrze. Co nie co juz wiem o kwasach ale faktycznie Vichy ma u mnie w glowie zakodowany obraz "solidnosci" o czym Basiu trafnie wspomnialas. Cena jak na razie zaporowa, tym bardziej, ze przynajmniej jeden z produktow nie nadaje sie do uzytku. Ale moze po tym pilngu czlowiek ma tak zmasakrowana gebe, ze musi siedziec w domu przez tydzien, gdzie powinien sobie nalozyc dla ochrony ten krem z spf 15, bo nie moze wyjsc na dwor! I na ten tydzien "indoors" akurat mu ta tubeczka wystarczy.

Powrót do góry

Basia
Site Admin

Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1747
:

Items
Wysłany: 18 Maj 2005 02:48 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Sylwiasta napisał:
Dziekuje Wam obu za krytyczne wypowiedzi, nie to zebym sie na ten produkt napalala, nie mam ochoty byc zwlaszcza po tym niskim filtrze. Co nie co juz wiem o kwasach ale faktycznie Vichy ma u mnie w glowie zakodowany obraz "solidnosci" o czym Basiu trafnie wspomnialas. Cena jak na razie zaporowa, tym bardziej, ze przynajmniej jeden z produktow nie nadaje sie do uzytku. Ale moze po tym pilngu czlowiek ma tak zmasakrowana gebe, ze musi siedziec w domu przez tydzien, gdzie powinien sobie nalozyc dla ochrony ten krem z spf 15, bo nie moze wyjsc na dwor! I na ten tydzien "indoors" akurat mu ta tubeczka wystarczy.

W opisie nie ma mowy o siedzeniu przez tydzien w domu, mysle, ze to by odstraszylo wiele kobiet przed zakupem tego produktu, poza tym sam faktor SPF i jego wartosc jeszcze nam wiele nie mowi, po takich peelingach bardzo wazna jest wysoka i stabilna ochrona UVA, gdyz bez niej mozliwe sa przebarwienia, nawet w domu przydaloby sie minimum te PPD 12-15. Jesli tak jest to rzeczywiscie na pobyt w domu ta tubeczka sie sprawdzi, tylko nie wiem czy pomysl z witamina C byl dobry.

Powrót do góry

justy

Dołączył: 19 Mar 2005
Posty: 114
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 18 Maj 2005 07:14 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basia napisał:
Z tym płynem, który ma zobojętniać kwas to podobno taka zabawa, bo samo zmycie wodą już pomoże. A o tym kremie SPF 15 to szkoda komentować, może skoro to Vichy to jakiś Mexoryl tam będzie, ale SPF 15,

nie dysponuję dokąłdnymi składami, ale obejrzałam sobie ten zestaw i:
-nie ma Mexoryli
-płyn do neutralizacji kwasu wyglada na zwykłą wodę termalną

Powrót do góry

Sylwiasta

Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 270
:
Skąd: Krakow

Items
Wysłany: 19 Maj 2005 01:57 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ha ha, ale czad i pewnie jakies biedactwa to sobie zaaplikuja na twarz...O rany, swiat juz nigdy nie bedzie taki sam odkad odkrylam to forum!!!!!

Powrót do góry

Anonymous
Gość

:

Items
Wysłany: 15 Cze 2005 03:29 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ja sobie zaaplikowałam ten zestaw na twarz - biedactwo Co powiem - zestaw jest łagodny , piling jest kremowy , gęsty , ma drobniutkie ziarenka , nie podrażnia , nie ściera aż tak mocno - wiele szumu o nic . Biopur jest mocniejszy .

Kwasy - nawet po pilingu wydają mi się słabe ( ja jestem przyzwyczajona do kwasów neostrata w wyższych stężeniach 15 % i Mene Moy 25 % ) , bużka delikatnie szczypała po pilingu , ale też nie bardzo - słowem - wbrew obawom w tym wątku - krzywdy sobie zrobić nie można tym pilingiem . Pod warunkiem (!) , że ten zestaw wpadnie w ręce osoby , która wcześniej używała kosmetyków z kwasem .

Neutralizator - hahaha - to naprawdę tylko zwykła woda mineralna , no i krem - filtr niski , sam krem przyjemny choć efekty takie sobie , uzywałam go jedynie na noc pod serum Flavo - C , rano uzywałam kremów z filtrem 100 . Na razie lata w Polsce nie ma , ostre słońce się chowa a ja się nie wystawiałam i przeszłam przez ten zestaw bezboleśnie .

Cytat:
Ale moze po tym pilngu czlowiek ma tak zmasakrowana gebe, ze musi siedziec w domu przez tydzien, gdzie powinien sobie nalozyc dla ochrony ten krem z spf 15, bo nie moze wyjsc na dwor!

Nie , po tym pilingu nie ma się zmasakrowanej twarzy - naprawdę to tylko groźnie wygląda , ale działa bardzo przeciętnie i co ciekawe - jest łagodne . [/quote]

Zestaw kosztuje krocie , nie jest aż taki zły , ale jest trochę bez sensu - nie jest zgrany ten zestaw , jedne produkty znikają w oka mgnieniu , inne wystarczą na dłużej .