BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)

BasiaKwiatkowska

alraune
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 20
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 30 Lis 2005 06:03 am
-------------------------------------------------------------------------------

Z racji tego, iż zapomniałam kupić sobie wosku pszczelego (tzn. jakiejś świecuchny po prostu), no i braku motywacji do babrania się z wazelinami innymi takimi bajerkami dodałam po prostu parę kropli (3-4) olejku cynamonowego do swojego bezbarwnego błyszczyka w płynie. Efekt rewelacyjny - usta są pełne i maja kolor (a naturalnie mam może o pół tonu bardziej różowawe od reszty skóry). Minus taki, że mrozi i piecze przez kilka minut.

******************************8
Lenna30
Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 237
Wysłany: 01 Gru 2005 06:59 am
--------------------------------------------------------------------------------

Czytałam kiedyś o tej cynamonowej metodzie, ale nie miałam odwagi się za nią wziąć.
Na mnie w podobny sposób działał retin-a i to już po pierwszej aplikacji - usta były obrzęknięte jak u murzynki

Za to na dłuższą metę sprawdza się zorac 0.05% - nie mam podrażnienia ani opuchlizny, a usta są pełniejsze i ładniej zarysowane

*************************
saaskia
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 22
Wysłany: 06 Gru 2005 03:00 am
--------------------------------------------------------------------------------

Bardzo zaciekawil mnie Twoj pomysl, a poniewaz potrzebowalam olejku cynamonowego do innych rzeczy, zaraz po zakupie olejku, po powrocie do domu, postanowilam skorzystac z rady i dodalam 2 krople do blyszczyka, zeby sie przekonac. Kiedy nalozylam go na usta, po kilku sekundach zrobilo mi sie goraco, usta zaczely palic niemilosiernie , wokol nich zrobil mi sie rumien, wygladalm, jakbym roztarla sobie szminke wokol ust, ale najgorszy byl ten piekacy bol warg Rzucilam sie do lodowki po lod i tak przymarznieta do kostek lodu przesiedzialam jakies piec minut, ku zdziwieniu domownikow Moja przygode z olejkiem cynamonowym moge tak podsumowac: jesli bedziecie chcieli doznac naprawde silnych wrazen, stosujcie na usta olejek cynamonowy A tak powaznie, to moze jestem po prostu na niego uczulona, zawsze warto to wczesniej sprawdzic

**************************
marina30
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 2
Wysłany: 20 Gru 2005 06:37 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------

bardzo dobrze sie sprawdza w tej roli olejek z miety pieprzowej zamiast olejku cynamonowego,ja tak robie i jestem zadowolona.
usta sa lekko opuchniete i maja ladny kolor.nie ma mowy o podraznieniach,ale trzeba dodac doslownie 2-3 kropelki.

BasiaKwiatkowska · Wysłany: Śro 22:34, 22 Mar 2006 Temat postu:

Wszelkie produkty do ust reklamowane jako powiekszające usta działają zwykle na zasadzie podrażnienia i spowodowania lekkiego opuchnięcia ust, a tym samym chwilowego powiększenia, pytanie tylko czy warto kosztem podrażnienia, które czasem może przerodzić się w coś mało estetycznego.
Szminki powiększające usta działają na zasadzie specjalnego odbijania światła przez użyte pigmenty, co optycznie ma dać wrażenie pełniejszych ust.
Niektóre produkty zawierają peptyty typu palmitoyl oligopeptyde, których efektywność stoi jednak pod znakiem zapytania.
Długofalowych efektów w postaci poprawy stanu okolicy ust i samych ust można się spodziewać ze strony retinoidów, przy czym ponieważ skóra ust jest bardzo delikatna, trzeba tez być bardzo ostrożnym przy ich zastosowaniu.