Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU)
Pielęgnacja skóry poparta faktami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tradzik a dieta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Dieta/Suplementy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BasiaKwiatkowska
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Nie 3:36, 17 Cze 2007    Temat postu: Tradzik a dieta

Sylwiasta



Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 269
:
Skąd: Krakow

Items
Wysłany: 26 Kwi 2005 03:00 pm Temat postu: Tradzik a dieta

--------------------------------------------------------------------------------

Droga Basiu,
Po dwudziestce i to pozniejszej, zaobserwowalam pogorszenie stanu skory.
Ciagle cos wyskakuje i nic nie jest juz gladko.
Jakies dwa lata temu dostalam absolutnego szoku bo na skorze policzkow zaczely mi wyskakiwac ropne krostki i cysty! Po wyciagnieciu wlasciwych wnioskow po lekturze Wizazu, zlokalizowalam winowajce - magnesium myristate w moim slicznym rozu do policzkow ale zaleczenie krost zabralo mi pol roku i nadal mam (niewielkie ale zawsze) slady po nich.
Z tego okresu datuje sie rowniez moja wielka dbalosc o diete.
Ostatnio zaczelam pic nawet herbatke z bratka!

I tutaj moja prosba o usystematyzowanie wiedzy - co dziala dobrze a co zle, spozywane "doustnie"

Zle:
-czekolada
-wysoko przetworzone jedzenie typu fast food
-cukier
-dieta bogata w weglowodany (zwlaszcza przed dniem 0 lepiej zmniejszyc ich liczbe)
O paleniu nie wspominam, bo nie pale i nie pije (lampke czerwonego wina jakos raz na miesiac)

Dobre:
-duzo wody niskosodowej, oczywiscie
-herbatka z bratka (ponoc trzeba zrobic sobie przerwe - po jakim czasie i na ile? Ja nie zuwazylam, pijac od 2 tygodni, zadnego efektu "wypryszczania oczyszczajacego" na poczatku "kuracji".Ba, powiedzialabym, ze jest coraz lepiej!)
-suplementy cynkowe (ale jak to jest z ta miedzia? i witamina A? co lykac, Salfazin? czy mozna stale, czy zrobic przerwe, jaka dawka jest bezpieczna?)
-suplementy z olejkiem z wiesiolka ( tutaj tez sa kontrowersje - ponoc na niektorych dzialaja one wrecz odwrotnie. Czytalam tez ze trzeba rownoczesnie lykac omega3 zeby zredukowac do minimum wiesiolkowe "proinflammatory effects". Czy 1300mg 2x dziennie wiesiolka jest ok? Lubie Alfol i Oeoparol)
-zielona herbata
-witaminy E,C i B5, potas i magnez - ile dziennie? Ja jem orzechy brazylijskie na ten potas (mniam)
-siemie lniane rozgryzac
-czytalam jeszcze o lizynie i biotynie ale nie bardzo wiem co i gdzie szukac i czy na pewno trzeba.
-extra vergine oliwa z oliwek (lyzka dziennie, nie tylko zewnetrznie)
-tluste ryby typu losos i awokado
-otreby
-goraca woda z miodem i cytryna

Czy jeszcze o czyms zapomnialam?
O warzywach i owocach (podobno pomarancze moga dzialac tradzikotworczo) nie wspomnialam, bo uznalam je za oczywiste, one apple a day...

Co Ty bys Basiu radzila spozywac wewnetrznie, oprocz jeszcze tego preparatu z olejkiem z pestek dyni i b-sitosterolem, o ktorym mi kiedys pisalas?
Cera jest teraz ladna az dziwne i chcialabym aby ten stan trwal jak najdluzej!

Powrót do góry


Agata



Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 34
:


Items
Wysłany: 27 Kwi 2005 02:43 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

U mnie źle działają jeszcze pikantne przyprawy, muszę unikać ostrego jedzenia.Aha, a cynku jest sporo w pestkach słonecznika i dyni - też dobre do jedzenia.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 27 Kwi 2005 03:13 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

O diecie i tradziku bylo nieco tutaj:


[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Dziękuję, zaraz poczytam.
Basiu, a jak to jest z dietą i prawidłowym odżywianiem? Wczuraj np. zrobiłam mocno przyprawione spaghetti, potem dołożyłam do tego czekoladę (kawałek gorzkiej), a dziś czuję, że mi coś "kiełkuje". A już się cieszyłam,że mi w tym miesiącu zadna niespodzianka nie wyskoczy. Czy to z powodu jedzonka może? Bo może to coś innego i niepotrzebnie się zadręczam. Straszne wyrzuty sumienia mam.

Nie ma na to prostej odpowiedzi, niektore produkty w naszej diecie moga wplywac na tradzik, ale nie mozna powiedziec, ze dieta jest jednym z glownych czynnikow.
Sa osoby, ktore droga obserwacji wiedza, ze np po nabiale maja problemy lub po czekoladzie, produkty bogate w jod jak sea food moga byc takze powodem.

W zasadzie to co wypisalas to ogolne reguly dobrej diety, ktora ma jako calosc wplyw na wyglad skory, wlosow, paznokci, bez dobrej diety, sama zewnetrzna kuracja moze nie byc tak skuteczna.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciezko jest generalizowac, gdyz stwierdzenie, ze czekolada moze pogorszyc tradzik, byloby bledne. Czekolada pojecie szerokie, kostka gorzkiej czekolady conajmniej 70% kakao + mala lampka czerwonego wina jako deser po obiedzie to zastrzyk pelen antyoksydantow, korzystny dla calego organizmu.

Co do fast foodu sie zgadzam, nie przynosi korzysci w zadnej mierze, podobnie jak produkty bogate w rafinowany cukier. Weglowodany zlozone w ziarnach, kaszach, czy tez proste w owocach nie trzeba unikac jak ognia.
Duzo wody owszem, jesli herbatka z bratka ci sluzy to pij, jesli chodzi o przerwe i na jak dlugo moze Ci Justy pomoze, na pewno nie zaleca sie pic zadnych ziol przez dlugi okres czasu, za wyjatkiem rumianku, herbatki z miety mysle.
Jesli chodzi o suplementy to ja preferuje preparaty multi, lykajac duze ilosci cynku, mozesz spowodowac obnizenie poziomu miedzi w organizmie, bez testow czy brakuje w Twoim organizmie cynku ciezko stwierdzic ile go brac, witamine A najlepiej dostarczac w pozywieniu jedzac duze ilosci kolorowych i ciemnozielonych warzyw. Wit. A w postaci palmitynianu nie powinno sie brac dziennie wiecej niz 5 tys IU, a najlepiej nie wiecej niz 2,5 tys IU.
- Jesli chodzi o oleje to przede wszystkim oleje rybie i olej lniany.
Aby dosraczyc sobie dzienna dawke niezbednych olejow trzeba np zjesc:
- 1 orzech brazylijski (przy okazji dostrczy Ci selenu)
- 7 orzechow wloskich
- Lyzke zmielonego siemienia lnianego (ja miele na swiezo w mlynku do kawy, trzymam w torebce z aluminiowej folii w lodowce, dodaje do jogurtu, salatek, siemie zmielone szybko jelczeje, dlatego trzeba je mielic w lamych ilosciach i szybko zjadac)
- 1g oleju rybiego najlepiej z dodatkiem witaminy E

- oliwa z oliwek w salatce, duze ilosci warzyw najlepiej surowych codziennie.

Powrót do góry


Sylwiasta



Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 269
:
Skąd: Krakow

Items
Wysłany: 30 Kwi 2005 02:24 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dzieki Basiu i Agato - mnie najgorzej "robi" cukier i ostre przyprawy .
Słodkie uwielbiam ale przestalam jesc bo faktycznie, cera po duzych ilosciach czekolady (niestety nie tej 70% kakao, mimo, ze taką tez jadałam w chwili słodkościowej desperacji ) ma u mnie, jakas inna strukture...
Czy siemie trzeba koniecznie mleć? Ja pojadam całe, rozgryzam bo młynka do kawy nie posiadam.
Z cynkiem sie zgadzam, nie jadam go duzo - ale w czym jest miedz?
POczekam sobie, co na to Justy - moze sie odezwie? Halo, halo?

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 10 Maj 2005 02:12 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Sylwiasta napisał:
Czy siemie trzeba koniecznie mleć? Ja pojadam całe, rozgryzam bo młynka do kawy nie posiadam.
Z cynkiem sie zgadzam, nie jadam go duzo - ale w czym jest miedz?


Siemie lniane zjadane w postaci ziarenek nie bedzie przyswajane, nie wyobrazam sobie tez, ze moglabys tak 15 g - malutkie ziarenko po ziarenku rozgryzc. Po prostu wiecej skorzystasz jesli chodzi o kwas alfa linolenowy jesli bedziesz jadac zmielone na swiezo. Ja kupilam jaks najzwyklepszy mlynek tylko do mielenia siemienia, gdyz tez nie posiadalam:)

Jesli chodzi o skladniki odzywcze i sprawdzanie sobie swojej diety dziennej, co zjadlam, co to zawieralo, co dostarczylam z pozywieniem, a nad czym powinnam popracowac polecam ta strone angielskojezyczna, jest swietna, az dziwne, ze za darmo, jedyny minus to potrzeba znajomosci akurat angielskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]


Korzystajac z tej strony, w czym mozemy znalezc miedz (ilosc w przeliczeniu na 100g produktu)

[link widoczny dla zalogowanych]

Niektore przyklady:
- Suszone wodorosty - 6,1 mg/100g
- Maslo sezamowe - 4.2mg/100g
- Nasiona sezamu - 4.1mg/100g
- Maka sojowa - 5.1mg/100g
- Ostrygi - 7.6 mg/100g
- Watrobka wolowa, smazona - 14.6mg/100g
- Kakao- proszek, nieslodzony - 3.8mg/100g

Dzienne zapotrzebowanie na cynk ok. 15g
Dzienne zapotrzebowanie na miedz ok. 1g
Stosunek miedzi do cynku w diecie ok. 1:10

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 11 Maj 2005 09:53 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Nawiazujac jeszcze do siemienia lnianego, od mielonego siemienia duzo skuteczniejsze jest picie oleju lnianego lub branie kapsulek z tym olejem, wtedy obejdzie sie bez mlynka. Mielone siemie lniane wychodzi po prostu taniej i jak dla mnie jest smaczne, pamietaj tylko by trzymac olej lniany lub kapsulki w lodowce.

Powrót do góry


bea



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 25
:
Skąd: Wawa

Items
Wysłany: 24 Cze 2005 06:24 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dla mnie najlepszy okazał sie preparat Merz Special Anti Age. Choć firma ta 'wypuściła' również specjalną 'odmianę' na problemy skóry, to właśnie Anti Age przyniósł efekty, jesli chodzi właśnie o problemy z trądzikiem. Przy regularnym stosowaniu (juz po 1-szym opakowaniu) efekty mnie samą zaskoczyły, bo nie tego się spodziewałam (no wiecie, to preparat przede wszystkim na zmarszczki! ) Warto tutaj dodać, że wczesniej przeszłam kilkumiesięczna terapię tetracyklinami i po jej zakończeniu znowu zaczęło mi coś z czasem wyskakiwać.
Proponuję wypróbować, naprawdę może pomóc.

Jeszcze tylko sprawa ceny: w większości aptek cena wynosi powyżej 60 zł, ale warto się rozejrzeć, bo znalazłam aptekę, w której kosztował 49 zł.

Pozdrawiam.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 24 Cze 2005 12:19 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

bea napisał:
Dla mnie najlepszy okazał sie preparat Merz Special Anti Age. Choć firma ta 'wypuściła' również specjalną 'odmianę' na problemy skóry, to właśnie Anti Age przyniósł efekty, jesli chodzi właśnie o problemy z trądzikiem. Przy regularnym stosowaniu (juz po 1-szym opakowaniu) efekty mnie samą zaskoczyły, bo nie tego się spodziewałam (no wiecie, to preparat przede wszystkim na zmarszczki! ) Warto tutaj dodać, że wczesniej przeszłam kilkumiesięczna terapię tetracyklinami i po jej zakończeniu znowu zaczęło mi coś z czasem wyskakiwać.
Proponuję wypróbować, naprawdę może pomóc.

Jeszcze tylko sprawa ceny: w większości aptek cena wynosi powyżej 60 zł, ale warto się rozejrzeć, bo znalazłam aptekę, w której kosztował 49 zł.

Pozdrawiam.


Chodzi o ten preparat, tak?
Cynk i oleje mogly byc pomocne, skoro zobaczylas taka roznice, to moze tez swiadczyc, ze Twoja dieta jest uboga w oleje wielonienasycone [lub za duzo w niej nasyconych, przez co dzialanie tych dobrych jest hamowane] oraz pozostale zwiazki odzywcze. Teraz masz duzy wybor, wiec jadaj kolorowe, im bardziej nasycone kolory warzyw i owocow tym lepiej czyli jesli salata to ta ciemnozielona, jesli winogron to czerwony lepszy, jesli papryka to tez czerwona najlepsza itd.


MerzSpecial Anti Age 70 kaps, ok63zł
dawkowanie: 2*1kaps
2 kapsułki zawierają:
wit.C 50mg
wit.A 40mcg
cynk 4,5mg (siarczan cynku)
wit.E 21mg
koenzym Q10 0,55mg
olej lniany 89,4mg, minimalna ilość Omega-3 45mg
olej z ogórecznika 812,8mg, minimalna ilość omega-3 180mg
10,66 kcal (44 kJ)
0,28g białka
0,12g węglowodanów
1,02g tłuszczu
substancje pomocnicze: żelatyna, wosk pszczeli żółty, glicerol, żółcień pomarańczowa, dwutlenek tytanu, wanilia, olej arachidowy

Ostatnio zmieniony przez Basia dnia 24 Cze 2005 09:40 pm, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry


bea



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 25
:
Skąd: Wawa

Items
Wysłany: 24 Cze 2005 05:50 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Tak, dokładnie o tym preparacie mowa: i rzeczywiscie, podejrzewałam, że to dzięki olejom wielonienasyconym i jeszcze wit.A, bo ta zawsze trochę poprawiała sytuację: ale faktem jest, że później stosując przez jakis czaś Omega 3 (+ beta karoten) efekt był bardzo zadowalający.
Pozdrawiam i dziękuję, Basiu!
Zabieram się za warzywa i owoce. I może Omega 3 znowu???

Powrót do góry


joannea



Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 100
:


Items
Wysłany: 25 Cze 2005 07:59 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Bea, nie wiem, czy tak można tu napisać, ale Merz jest duuużo tańszy za zachodnią granicą - moja Mama ściągała go kilka lat temu z Niemiec przez zaprzyjaźnioną, polską aptekę, ja w Holandii w najdroższej aptece mam go za niecałe 9 euro - jeżeli rzeczywiscie Ci służy, może warto się rozejrzeć za taką opcją

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 15 Sie 2005 02:32 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

A ja mam inne pytanie: co jesc, zeby nie zapychalo? jesli w ogole cos takiego jest... Pamietam, ze czytalam kiedys na forum BiochemistryofB, ze jakies tluszcze zmieniaja sklad loju i zaskorniki nie tworza sie tak latwo, ale nie pamietam o co chodzilo

Mam straszliwy klopot z zapchanymi porami mimo zoracu i calkiem niezlej diety (lykam do tego jeszcze wit.c, omega 3, cholestop i MSM) i odkrywam na sobie co to znaczy bliznowacenie porów - wlasnie dorobilam sie kilku nowych dolków na gebie

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 17 Sie 2005 06:24 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

To jeszcze ja, przepraszam, ze taka upierdliwa jestem ale cos znalazlam:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
"II/zmniejszenie wydzielania łoju oraz poprawę jego składu.
W trądziku wydzielina łojowa jest uboga w kwas linolenowy. Dobre efekty, szczególnie u osób z predyspozycją atopową można uzyskać, podając prze wiele miesięcy preparaty zwierające kwas gammalinolenowy. Dobrym źródłem tego kwasu jest ogórecznik, wiesiołek. Podaje się także witaminę PP"

Basiu, myslisz, ze GLA moze faktycznie pomoc przy nadprodukcji zaskornikow? Lykalam kiedys Biogal, ale chyba za krotko...

I czy sila dzialania retinoidow (isotrex<retin<zorac) tyczy sie tez ich wplywu na zaskorniki. Ja mam wrazenie, ze zorac 'czysci' o wiele slabiej niz robil to isotrex. To mozliwe?

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 18 Sie 2005 02:08 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Lenna30
Znam przypadki osob o cerze bardzo tlustej, ktore Olejow rybich omega-3 w kapsulach nie toleruja, gdyz przyczyniaja sie one u nich do jeszcze wiekszej produkcji sebum. Osoby te albo zmniejszaja dawke (nie wiem ile obecnie bierzesz) albo rezygnuja na rzecz kwasu ALA - w postaci zmielonych ziaren smienienia lnianego lub w postaci oleju lnianego.

To takze fragment ze strony p. Rozanskiego:
"Niemiecki Kosmetik Konzept KOKO donosi, że kwas linolowy redukuje (zmniejsza) ilość zaskórników (wągrów) w skórze.
Przeciwzaskórnikowo działają również fosfolipidy (fosfatydylocholina = lecytyna), ułatwiają one również przyswojenie i wnikanie kwasu linolowego.
Kwas linolowy oraz fosfatydylocholiny wykorzystywane są do produkcji liposomów, które łatwo wnikają do skóry działając leczniczo i profilaktycznie. Skoncentrowany preparat liposomowy redukował ilość zaskórników w ciągu 14 dni o 40%, a w ciągu 28 dni o 60-62%. Zatem warto poszukiwać kosmetyki w formie liposomów, które zawierają lecytynę i kwas linolowy, te bowiem wpływają przeciwtrądzikowo.
Warto dodać, że olej linolowy oraz linolenowy występuje w oleju lnianym, kukurydzianym, oleju wiesiołkowym, oleju ogórecznikowym, oleju czarnuszkowym, oleju krokoszowym, oleju arachidowym.
Lecytyna w dużych ilościach występuje w żółtkach jaj, w soi, w soczewicy, w kozieradce, w czarnuszce i w kawiorze.
Polecamy spożywać te produkty jak i preparaty bogate w te składniki. "

Na Twoim miejscu zrobilabym probe z olejem lnianym lub/i dodatkiem oleju z ogorecznika lub wiesiolka.
Na temat lecytyny pisalysmy juz na forum, byc moze takze warto sprobowac, choc na ten temat nie czytalam zadnych opinii.

Niektorzy chwala sobie kwas CLA, byl juz watek na forum.

Izotrex ma chyba podloze alkoholowe jesli sie nie myle, moze wiec lepiej dzialac na zaskorniki ze wzgledu na baze a nie ze wzgledu na sama substancje aktywna.

Ostatnio zmieniony przez Basia dnia 19 Sie 2005 09:55 am, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 19 Sie 2005 09:47 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basia napisał:
Lenna30
Znam przypadki osob o cerze bardzo tlustej, ktore Olejow rybich omega-3 w kapsulach nie toleruja, gdyz przyczyniaja sie one u nich do jeszcze wiekszej produkcji sebum. Osoby te albo zmniejszaja dawke (nie wiem ile obecnie bierzesz) albo rezygnuja na rzecz kwasu ALA - w postaci zmielonych ziaren smienienia lnianego lub w postaci oleju lnianego.


Dzieki za sugestie, faktycznie chyba przesadzam, bo biore 2g dziennie, a i rybe czasem zjem. Z drugiej strony nie moge powiedziec, ze mocno sie przetluszczam, raczej minimalnie od kilku tygodni. Nie wiem czy to nie robota sitosteroli z cholestopu (dawka gigant - 1 tabletka ma 100mg beta sitosterolu). Tylko te zaskorniki....


Cytat:
Na Twoim miejscu zrobilabym probe z olejem lnianym lub/i dodatkiem oleju z ogorecznika lub wiesiolka.
Na temat lecytyny pisalysmy juz na forum, byc moze takze warto sprobowac, choc na ten temat nie czytalam zadnych opinii.


Mam nadzieje, ze niedlugo ja bede mogla cos o lecytynie powiedziec, bo zamowilam sobie z Niemiec koncentrat liposomowy i fibrostimulin (Lecithin, Helianthus Annuus, Tocopherol)

Cytat:
Izotrex ma chyba podloze alkoholowe jesli sie nie myle, moze wiec lepiej dzialac na zaskorniki ze wzgledu na baze a nie ze wzgledu na sama substancje aktywna.


Sprobuje w takim razie stosowac zorac zamiennie z isotrexem. I rzuce omega-3 na probe. Dziekuje Ci bardzo

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 19 Sie 2005 10:10 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Dzieki za sugestie, faktycznie chyba przesadzam, bo biore 2g dziennie, a i rybe czasem zjem. Z drugiej strony nie moge powiedziec, ze mocno sie przetluszczam, raczej minimalnie od kilku tygodni.


Tak dla informacji innych to Lenna nie przesadzila, gdyz 2 g to wcale nie jest jakas niedopuszczalna dawka, natomiast w naszej rozmowie chodzilo o mozliwy wplyw na stan tlustej skory, w przypadku suchej skory 2g olejow rybich moze tylko wspomoc i zmniejszyc przesuszenie, nie wspominajac o efektach na wnetrze organizmu.

Powrót do góry


magbek



Dołączył: 22 Maj 2005
Posty: 1
:


Items
Wysłany: 26 Sie 2005 03:14 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Witam
Ja jestem na diecie przeciwgrzybiczej ( jem tyko mięso i warzywa i pije wodę niskosodową) od miesiąca i stosuje naturalne leki przeciwgrzybicze. Miałam średni trądzik a teraz moja skóra wygląda zdecydowanie lepiej. Grzybica przewodu pokarmowego może dawać wiele innych objawów ja np miałam nawracające grzybice pochwy, wiele osób miewa problemy z gardłem lub z zatokami. Jeśli macie przewlekłe schorzenia i trądzik na który nic nie pomaga warto spróbować. Jest utworzone forum na ten temat na portalu gazety, trzeba wejść w fora prywatne potem zdrowie i potem Candida.

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 27 Sie 2005 02:30 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dzieki Magbek, ciezko mi sobie wyobrazic taka diete, po miesiacu zostala by ze mnie skora i kosci poza tym chyba jednak nie wszystko da sie zwalic na candide (zaburzenia hormonalne?).

Na razie stosuje od kilku dni isotrex i pieknie mi sie skora wyczyszcza z zaskornikow, szkoda, ze zorac nie dziala tak dobrze, bo jest o niebo przyjemniejszy w stosowaniu, bede ich uzywac zamiennie.

Przeczytalam tu:
[link widoczny dla zalogowanych] ze wyeliminowanie z diety tluszczow trans moze pomoc w zmniejszeniu porow. Czy wiadomo cos na ten temat? Jakies badania?

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 29 Sie 2005 01:05 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Przeczytalam tu:
[link widoczny dla zalogowanych] ze wyeliminowanie z diety tluszczow trans moze pomoc w zmniejszeniu porow. Czy wiadomo cos na ten temat? Jakies badania?


Nad tluszczami typu trans mamy mnostwo badan, sa one szkodliwe, duuuzo bardziej niz tluszcze nasycone, obecnie w US obowiazuje podawanie na produktach spozywczych ilosci tluszcow trans, aby klient mogl swiadomie dokonac zakupu, do tej pory zwykle chowaly sie i nadal chowaja one pod nazwa hydrogenated oils czyli uwodornione oleje roslinne. Ich unikanie jest zalecane dla zdrowia, dla wszystkich niezaleznie czy mamy tlusta skore i rozszerzone pory. Dzialaja one kancerogennie.

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 02 Wrz 2005 01:09 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dla znajacych ang. i chetnych do duzych zmian i poswiecen w diecie polecam lekture, niektore idee sa warte uwagi, niektore zbyt daleko posuniete i ekstremalne:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Duzy plik, najlepiej najpierw sciagnac, a potem czytac, artykul omawia wplyw diety na tradzik, w podsumowaniu zaleca sie diete niskoweglowodanowa, ktora moze miec korzystny wplyw na cere tradzikowa, nie ma to jednak nic wspolnego z Atkinsem i unikaniem nawet surowej marchewki w obawie o cukry.
[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 03 Wrz 2005 03:21 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dziekuje za linki, chociaz z ostatniego nie moge skorzystac tylko widze drobny maczek
Sama jestem na diecie niskoweglowodanowej (na ogol ) i polecam ja kazdemu, kto walczy z pryszczami od lat, bez wiekszych efektow.


Mam jak zwykle kilka pytan

1. Beta sitosterol - jak jest z wchlanialnoscia? Czy to prawda, ze dzienna dawke lepiej rozlozyc na kilka mniejszych, bo sitosterole dzialaja tylko kilka godzin? I czy te dostarczane w jedzeniu (pestki dyni 100mg/100g, pistacje 200mg/100g) maja szanse dzialac lepiej niz gotowe tabletki (cholestop, poldanen itp)?

2. Czy jak sie juz nie wytrzyma i zje naraz pół tortu to mozna jakos 'zneutralizowac' ten cukier i skoki insuliny? Czytalam kiedys o metodzie z blonnikiem - otreby owsiane przed i po. Podobno spowalnia to wchlanianie weglowodanow

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 03 Wrz 2005 03:34 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

I jeszcze ciekawy artykul o sezamie

[link widoczny dla zalogowanych]

Znalezione u Luskiewnika:

"Łatwo dostępnym źródłem lignanów jest olej sezamowy. Regularnie zażywany olej sezamowy (1-2 łyżki dziennie) po ooło 2-3 tygodniach znacznie poprawia samopoczucie, reguluje wypróżnienia i posaż treści pokarmowej, poprawia stan włosów i skóry, zmniejsza wyraźnie objawy trądziku i skórnych chorób autoimmunologicznych (np. wyprysku, łuszczycy). Chore miejsca na skórze warto równocześnie smarować olejem sezamowym.

W krajach zachodnich są dostępne preparaty lignanowe w formie tabletek i kapsułek
Warto dodać, że olej sezamowy zawiera naturalne antyoksydanty, witaminę F (kwas gamma-linolowy 24-37%), E, obniża stężenie cholesterolu we krwi, zapobiega miażdżycy, zmniejsza stany zapalne stawów i skóry, wykazuje wpływ przeciwrakowy i ogólnie wzmacniający. Olej sezamowy to efektywny preparat przeciwtrądzikowy i lipotropowy. Olej sezamowy zapobiega uszkodzeniu błon komórkowych, stabilizuje struktury błonowe komórek i układy mikrosomalne. Wykazuje właściwości przeciwuczuleniowe. Jest inhibitorem mediatorów prozapalnych i bólowych."

Powrót do góry


skapula2



Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 31
:
Skąd: Wrocław

Items
Wysłany: 07 Wrz 2005 02:30 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

[quote="Lenna30"]Dziekuje za linki, chociaz z ostatniego nie moge skorzystac tylko widze drobny maczek
Sama jestem na diecie niskoweglowodanowej (na ogol ) i polecam ja kazdemu, kto walczy z pryszczami od lat, bez wiekszych efektow.


Lenna wystarczy powiększyc tekst, wpisac w okienku na górze np. 200% i wtedy staje się czytelny.

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 15 Wrz 2005 03:37 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------



Dzieki Skapula, tak myslalam, ze czegos nie wiem

Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 333
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 06 Paź 2005 04:37 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

cd [link widoczny dla zalogowanych]

ayem napisał:
skapula2 napisał:
Sylwiasta napisał:
Ale ja sie wstydze......

Tym bardziej, ze temu skubancowi mimo konsumpcji ton czekolady, herbaty z mlekiem i ZERA warzyw i owocow (chyba , ze cos w niego wepchne) nic nie wyskakuje!


Sylwiasta, a jak sie ma herbata z mlekiem do wyprysków??

wlasnie kawa z mlekiem to juz bardzej. przynajmniej ja tak mam ze jak ja pije, ale tylko w duzych ilosciach, to wtedy cos tam sie robi


Sylwiasta napisał:
Mojemu TZ nic nie wyskakuje, ale ja zauwazylam, ze od nabialu, pory na mojej twarzy robia mi sie bardziej WIDOCZNE.
Herbate z mlekiem (earl grey, mniam!) czy latte pije od wielkiego dzwonu - wtedy bardzo slodkie wiec pewnie ten cukier tez jest tu nie bez znaczenia.
Czekolade jadam tylko Lindt 90 kilka % kakao zadnych Milek.


Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 333
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 06 Paź 2005 04:39 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Sylwiasta napisał:
Czekolade jadam tylko Lindt 90 kilka % kakao zadnych Milek.
o, to jest hardcore ta czekolada, jedzac ja po kawaleczku przez cala paczke mialem wrazenie ze jem skawalone kakao z torebki 70% mi wystarczy, poza tym po tej 90tce to jakby mi sie cos robilo, ale nie jestem pewien, wkazdym razie po zwylkych nie wiec u mnie problemem nie wydaje sie byc cukier raczej kakao(=kofeina?)

Powrót do góry


Sylwiasta



Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 269
:
Skąd: Krakow

Items
Wysłany: 07 Paź 2005 12:13 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

No, maxymalnie to potrafie zjesc kawalek (taki kwadracik) dziennie, a ostatnio nawet takiej nie jem, bo droga... Ale lubie ten lekko slonawo-gorzkawy smak

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 66
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 07 Paź 2005 01:10 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Łoj! Już kiedyś coś słyszałam, że mleko i jego pochodne mogą wzmagać wykluwanie się pryszczy, że tak powiem, ale nie wierzyłam. Mleko zwykłe nie jest niezbędne (myślę), ale sery wszelakie, jogurty, kefiry??? To wszystko jest pryszczotwórcze?
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 333
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 07 Paź 2005 01:28 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Niunia napisał:
Łoj! Już kiedyś coś słyszałam, że mleko i jego pochodne mogą wzmagać wykluwanie się pryszczy, że tak powiem, ale nie wierzyłam. Mleko zwykłe nie jest niezbędne (myślę), ale sery wszelakie, jogurty, kefiry??? To wszystko jest pryszczotwórcze?

tak jak pisala Basia powyzej:
Cytat:
Nie ma na to prostej odpowiedzi, niektore produkty w naszej diecie moga wplywac na tradzik, ale nie mozna powiedziec, ze dieta jest jednym z glownych czynnikow.
Sa osoby, ktore droga obserwacji wiedza, ze np po nabiale maja problemy lub po czekoladzie, produkty bogate w jod jak sea food moga byc takze powodem.


ogolnie uwazam ze zalezy tez co sie rozumie pod pojeciem tradzik, czy pare pryszczy na krzyz czy ropne nacieki i przetoki ktore sam kiedys mialem. o ile w pierwszym przypadku jestem sklonny przyjac ze dieta moze miec wplyw, ale nie musi bo nie kazdy jest podatny, to w drugim przypadku juz nie. ten najgorszy tradzik mialem wlasnie wtedy kiedy patrzac z perspektywy czasu najlepiej sie odzywialem w calym swoim dotychczasowym zyciu, bo tez myslalem ze dieta ma znaczenie a nie miala

Powrót do góry


pitipel



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 451
:


Items
Wysłany: 08 Paź 2005 12:03 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Wszystko fajnie - ale u jednych może być tak - a u innych inaczej.
W moim przypadku jest jak w Twoim, ale są ludziska, którzy mają dosłownie żołądek na twarzy.
Każdy reaguje bardzo indywidualnie, nie wolno generalizować.
_________________
pozdrawiam, piti

Powrót do góry


Niunia



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 66
:
Skąd: Trójmiasto

Items
Wysłany: 08 Paź 2005 05:45 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jasne, że każdy reaguje indywidualnie; mnie zaskoczyło troszkę to, że nabiał może (ale nie musi) się przyczyniać do powstawania pryszczy. Mnie wyskakuje coś raz na jakiś czas, ostatnio wróciłam z wakacji z jednym czynnym wezuwiuszem na poliku i stwierdziwszy, że to trądzik, pognałam do dermatologa, he, he. No. Po wulkanie już prawie śladu nie ma, na szczęście. Tak sobie myślę, że gdybym przestała się raczyć kawą i słodyczami, to miałabym spokój z niespodziankami chyba, bo do pielęgnacji mojej paszczy już nie można się przyczepić (dzięki Biochemii).
_________________
pozdrawiam )
Justyna

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 10 Lis 2005 07:54 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Nie miała baba problemów, to przeczytała ten post

Basia napisał:

Znam przypadki osob o cerze bardzo tlustej, ktore Olejow rybich omega-3 w kapsulach nie toleruja, gdyz przyczyniaja sie one u nich do jeszcze wiekszej produkcji sebum. Osoby te albo zmniejszaja dawke (nie wiem ile obecnie bierzesz) albo rezygnuja na rzecz kwasu ALA - w postaci zmielonych ziaren smienienia lnianego lub w postaci oleju lnianego.


To dlatego wyskakuje mi coraz więcej "paskudztw".

Basia napisał:
Na Twoim miejscu zrobilabym probe z olejem lnianym lub/i dodatkiem oleju z ogorecznika lub wiesiolka.
Na temat lecytyny pisalysmy juz na forum, byc moze takze warto sprobowac, choc na ten temat nie czytalam zadnych opinii.


Basiu, urodziły mi sie w związku z tym dwa pytania:

1) od ponad roku przyjmuję regularnie 1100 mg oleju z wiesiołka dziennie (na zlecenie dermatolożki i wolałabym z niego nie rezygnować); czy w związku z tym jest sens dołączać do tego kapsułki z olejem lnianym? Jeśli tak, to jaka dawka oleju lnianego będzie miała sens?

2) pytanie jak powyżej, ale przy założeniu, że zmniejszenie dawki Omega 3 do 1 g nie przyniosło efektu w postaci mniejszego przetłuszczania i wypryszczania i trzeba będzie z olejów rybich zupełnie zrezygnować.


Dodam tylko, że biorę Omega 3 HascoLek (180 mg EPA i 120 mg DHA w 1000 mg)
_________________
Noor

Ostatnio zmieniony przez Noor dnia 10 Lis 2005 12:43 pm, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry


pitipel



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 451
:


Items
Wysłany: 10 Lis 2005 08:10 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

co do pierwszego zagadnienia nic nie poradzę, natomiast w kwestii olejów - przerzuć sięna olej lniany jako i ja. Przyjmowanie MSM wpływa na zmniejszenie przetłuszczania się skóry i włosów - może weź to pod uwagę?
_________________
pozdrawiam, piti

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 10 Lis 2005 08:34 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

pitipel napisał:
co do pierwszego zagadnienia nic nie poradzę, natomiast w kwestii olejów - przerzuć sięna olej lniany jako i ja. Przyjmowanie MSM wpływa na zmniejszenie przetłuszczania się skóry i włosów - może weź to pod uwagę?


Kiedy nie wiem, czy jest sens, bo tam wyżej jest taki cytat:

W trądziku wydzielina łojowa jest uboga w kwas linolenowy. Dobre efekty, szczególnie u osób z predyspozycją atopową - to ja, niestety - można uzyskać, podając prze wiele miesięcy preparaty zwierające kwas gammalinolenowy. Dobrym źródłem tego kwasu jest ogórecznik, wiesiołek. Podaje się także witaminę PP"

i taki:

"Warto dodać, że olej linolowy oraz linolenowy występuje w oleju lnianym, kukurydzianym, oleju wiesiołkowym, oleju ogórecznikowym (...)"

I nie wiem, czy mój wiesiołek i ten olej lniany, to nie będzie czasem łykanie tego samego, tylko w różnych suplementach?
_________________
Noor

Ostatnio zmieniony przez Noor dnia 10 Lis 2005 12:52 pm, w całości zmieniany 3 razy

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 10 Lis 2005 09:28 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Noor napisał:
Warto dodać, że olej linolowy oraz linolenowy występuje w oleju lnianym, kukurydzianym, oleju wiesiołkowym, oleju ogórecznikowym (...)"

I nie wiem, czy mój wiesiołek i ten olej lniany, to nie będzie czasem łykanie tego samego, tylko w różnych suplementach?


Noor, wyżej dałam linka do tekstu o sezamie:
[link widoczny dla zalogowanych] tam jest działanie tych olejów sensownie wyłożone.
Wg mnie wynika z tego, że i GLA i olej lniany dają podobny efekt, tylko poprzez inny mechanizm i jest sens je łączyć.
Zgodnie z Basi sugestią biorę olej z ogórecznika (ma więcej GLA niż z wiesiołka). Pogryzam też sezam ale różnicę-gigant widzę dopiero po paście serowo-lnianej.
Może zacznij od tego? Dobre to to nie jest, przynajmniej mnie trochę gryzie w zęby. Ważne jest, żeby ją porządnie zmiksować, wtedy smak oleju lnianego jest faktycznie mało wyczuwalny.

Edit: Ta różnica gigant, o której piszę to głównie efekty w postaci miekkości i gładkości skóry, jeśli chodzi o przetłuszczanie nie wiem jaki byłby wpływ (na mnie działają MSM i sitosterole)

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 10 Lis 2005 11:27 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Lenna30 napisał:
Zgodnie z Basi sugestią biorę olej z ogórecznika (ma więcej GLA niż z wiesiołka). Pogryzam też sezam ale różnicę-gigant widzę dopiero po paście serowo-lnianej.


Ja brałam olej z ogórecznika przez pół roku i nie widziałam żadnych efektów, które by przewyższały wiesiołka, ale to pewnie po prostu kwestia tej samej dawki GLA a nie rodzaju olejku
Dzieki za linka - poczytam sobie. Pasty w siebie nie wmuszę, więc w grę wchodzą tylko kapsułki z olejem lnianym.

No i dalej aktualne zostaje pytanie:
Jeśli biorę 1100 mg wiesiołka i 1000 mg Omega 3 (180 mg EPA i 120 mg DHA), to ile oleju lnianego do tego dodać?
A ile, jeśli bedę musiała odstawić Omega 3 i zastąpić go olejem lnianym (plus ten mój wiesiołek, oczywiście)?
_________________
Noor

Ostatnio zmieniony przez Noor dnia 18 Lis 2005 09:02 am, w całości zmieniany 3 razy

Powrót do góry


Lenna30



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 229
:


Items
Wysłany: 11 Lis 2005 11:43 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Noor napisał:
No i dalej aktualne zostaje pytanie:
Jeśli biorę 1100 mg wiesiołka i 1000 mg Omega 3 (180 mg EPA i 120 mg DHA), to ile oleju lnianego do tego dodać?
A ile, jeśli bedę musiała odstawić Omega 3 i zastąpić go olejem lnianym (plus ten mój wiesiołek, oczywiście)?


Noor, jeśli chodzi o dokładne dawkowanie to znalazłam tylko tyle:

Basia napisał:
Olej lniany bedzie nadawal sie tez do pielegnacji zewnetrznej i do salatek na zimno lub brany jak tran na lyzki- zaleca sie max. ok.2.2 g kwasu alfa linolenowego dziennie. Na opakowaniu powinno byc podane w ilu ml oleju lnianego ile jest zawarte mg oleju alfa-linolenowego ALA.


Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 11 Lis 2005 11:57 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Lenna30 napisał:
Noor napisał:
No i dalej aktualne zostaje pytanie:
Jeśli biorę 1100 mg wiesiołka i 1000 mg Omega 3 (180 mg EPA i 120 mg DHA), to ile oleju lnianego do tego dodać?
A ile, jeśli bedę musiała odstawić Omega 3 i zastąpić go olejem lnianym (plus ten mój wiesiołek, oczywiście)?


Noor, jeśli chodzi o dokładne dawkowanie to znalazłam tylko tyle:

Basia napisał:
Olej lniany bedzie nadawal sie tez do pielegnacji zewnetrznej i do salatek na zimno lub brany jak tran na lyzki- zaleca sie max. ok.2.2 g kwasu alfa linolenowego dziennie. Na opakowaniu powinno byc podane w ilu ml oleju lnianego ile jest zawarte mg oleju alfa-linolenowego ALA.



Aha, ale mnie chodzi dokładnie o "efekt współdziałania", czyli o to: ile lnianego, jeśli tyle a tyle biorę już wiesiołkowego i tyle a tyle rybiego (dlatego właśnie tak drążę, czym się różni ten ALA wiesiołkowy od lnianego).


Bo wiesz, nie chcę wydawać dwa razy pieniędzy na to samo, lub na tak podobne, że prawie to samo (już się kiedyś smarowałam Dirosealem "na naczynka" i na niego jeszcze Ysthealem.

2,2 g ALA pilnie zanotowano w pamięci
Dla porządku spisuję z ulotki Oeparola (mojego wiesiołka): 1 kapsułka (510 mg) zawiera nie mniej niż 401 mg NNKT, w tym 356 mg kwasu linolowego i 45 mg kwasu alfa-linolowego (czyli biorę 712 mg linolowego i 90 mg alfa-linolowego dziennie, to oznacza - teoretycznie - "wolne miejsce" dla paru kapsułek Linomagu).

Errata: 1 kapsułka (510 mg) Oeparola zawiera nie mniej niż 401 mg NNKT, w tym 356 mg kwasu linolowego i 45 mg kwasu gamma-linolenowego,


Piti, gdybyś była tak miła i rzuciła okiem w wolnej chwili na ulotkę, ile Linomag ma tych kwasów linolowych?
_________________
Noor

Ostatnio zmieniony przez Noor dnia 17 Lis 2005 03:27 am, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry


ayem



Dołączył: 28 Mar 2005
Posty: 333
:
Skąd: Warszawa

Items
Wysłany: 11 Lis 2005 12:54 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Noor napisał:
(dlatego właśnie tak drążę, czym się różni ten ALA wiesiołkowy od lnianego).

Bo wiesz, nie chcę wydawać dwa razy pieniędzy na to samo, lub na tak podobne, że prawie to samo


oj, dziewczeta :

- olej z wiesiolka zawiera kwas gamma-linolenowy, ktory nalezy do kwasow omega-6

- olej lniany zawiera kwas alfa-linolenowy, jeden z grupy omega-3, jest jednak gorzej przyswajany od tych zawartych w olejach rybich dlatego sa one bardziej polecane

przy czym omega-3 sa bardziej pozadane od omega-6, ale to juz chyba wiadomo.

cala roznica jest wyjasniona w watku o olejach omega-3 (pierwszy post).

jesli wiec bierzesz teraz 1g olejow rybich mozesz brac mniej niz te 2,2g kwasu/oleju alfa-linolenowego (trzeba patrzec ile go jest w kapsulce z olejem lnianym), np 1g (samego oleju lnianego bedzie wiecej)

jesli rezygnujesz calkowicie z olejow rybich zwiekszasz dawke oleju ALA do tych 2,2g

wiesiolek mozesz nadal brac - Basia pisala ze dziala dodatkowo antyzapalnie, co przy azs moze sie przydac

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 12 Lis 2005 04:20 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

ayem napisał:
oj, dziewczeta :

- olej z wiesiolka zawiera kwas gamma-linolenowy, ktory nalezy do kwasow omega-6

- olej lniany zawiera kwas alfa-linolenowy, jeden z grupy omega-3, jest jednak gorzej przyswajany od tych zawartych w olejach rybich dlatego sa one bardziej polecane

cala roznica jest wyjasniona w watku o olejach omega-3 (pierwszy post).

jesli wiec bierzesz teraz 1g olejow rybich mozesz brac mniej niz te 2,2g kwasu/oleju alfa-linolenowego (trzeba patrzec ile go jest w kapsulce z olejem lnianym), np 1g (samego oleju lnianego bedzie wiecej)

jesli rezygnujesz calkowicie z olejow rybich zwiekszasz dawke oleju ALA do tych 2,2g


<Noor nieśmiało>ale na ulotce z wiesiołka jest napisane, że zawiera kwas alfa-linolowy i linolowy, nic nie pisze o gamma-linolowym (linolenowym? to to samo, co zwykły linolowy? a może one są tam razem w tym wiesiołku i gamma i alfa?). Ja, jako wrodzony i wybitny antytalent chemiczny zupełnie nic z tego nie rozumiem i moge tylko wierzyć (lub nie) ulotkom.
Dlatego chciałabym, żeby ktoś mi to wyliczył, bo jak ja zaczne liczyć, to...
_________________
Noor

Powrót do góry


Basia
Site Admin


Dołączył: 18 Mar 2005
Posty: 1648
:


Items
Wysłany: 16 Lis 2005 01:08 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Dla porządku spisuję z ulotki Oeparola (mojego wiesiołka): 1 kapsułka (510 mg) zawiera nie mniej niż 401 mg NNKT, w tym 356 mg kwasu linolowego i 45 mg kwasu alfa-linolowego


Nie istnieje kwas linolowy i alfa-linolowy, istnieje tylko kwas linolowy i kwas alfa-linolenowy.
Oleje z wiesiolka i ogorecznika bierze sie ze wzgledu na obecnosc kwasu Gamma-linolenowego GLA, nie traktuje sie je jako zrodla kwasu alfa-linolenowego, ktorego w zasadzie nie zawieraja, a jesli juz to znikome ilosci.
Ogolnie wiec olej z ogorecznika czy wiesiolka to zupelnie inny olej i nie ma nic wspolnego z zalecanymi kwasami omega-3.

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 16 Lis 2005 01:33 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Basia napisał:
Oleje z wiesiolka i ogorecznika bierze sie ze wzgledu na obecnosc kwasu Gamma-linolenowego GLA, nie traktuje sie je jako zrodla kwasu alfa-linolenowego, ktorego w zasadzie nie zawieraja, a jesli juz to znikome ilosci.
Ogolnie wiec olej z ogorecznika czy wiesiolka to zupelnie inny olej i nie ma nic wspolnego z zalecanymi kwasami omega-3.


Uffff - wreszcie jasność widzę. Czyli wiesiołek swoją drogą 1100 mg i nie ma on tu nic do rzeczy, a oprócz tego:

- 1 g olejow rybich + 1 g oleju lnianego
lub
- 2,2 oleju lnianego, jeśli będę musiała zrezygnować z rybiego (tzn. dokładnie tak, jak napisał Ayem, przepraszam Cię, że nie załapałam za pierwszym razem ).

Dobrze zrozumiałam


Basia napisał:
Nie istnieje kwas linolowy i alfa-linolowy, istnieje tylko kwas linolowy i kwas alfa-linolenowy.

Faktycznie - zupełnie wszystko pomieszałam z tymi kwasami - na ulotce jest napisane, że 1 kapsułka (510 mg) zawiera nie mniej niż 401 mg NNKT, w tym 356 mg kwasu linolowego i 45 mg kwasu gamma-linolenowego, tylko ten gamma jest w postaci takiego "ptaszka" (jak w greckim alfabecie) i mi się pomylił z alfa, które przecież powinno wygladać, jak pisane "L" z dużą pętelką. Wiem, że to wstyd Nie bij
_________________
Noor

Ostatnio zmieniony przez Noor dnia 17 Lis 2005 03:26 am, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry


pitipel



Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 451
:


Items
Wysłany: 16 Lis 2005 01:34 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

LINOMAG kapsułki:
1 kapsułka zawiera:
350 mg tłuszczu, w tym:
kwasy tłuszczowe nasycone 9,7%
kwasy tłuszczowe jednonienasycone 20,8%
kwasy tłuszczowe wielonienasycone 68,4%
wit E pochodzenia naturalnego
0,3381 mg
wartość energetyczna 3,15 kcal

podstawowe wiadomosci: 1 kapsułka zawiera 350 mg zimnotłoczonego oleju lnianego
skład otoczki: żelatyna wieprzowa, gliceryna, woda, nipagina A

dawkowanie 3 x dziennie po jednej kapsułce - ja biorę wszystkie trzy na raz - czy to jakoś wpływa na efekt suplementacji?

Noor, przpraszam za takie opóźnienie w odpowiedzi - nie zaglądałam tu długo
_________________
pozdrawiam, piti

Powrót do góry


Noor



Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 114
:


Items
Wysłany: 17 Lis 2005 03:42 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

pitipel napisał:
Noor, przpraszam za takie opóźnienie w odpowiedzi - nie zaglądałam tu długo


Dzięki Piti


A tak już dla pełnej jasności mam jeszcze pytanie do Basi:
Czy dobrze zrozumiałam, że z kwasów Omega-6 dobroczynnie działa przede wszystkim GLA? Jeśli tak, to mając do wyboru dwa różne rodzaje kapsułek z Omega-6, w których jest ta sama ilość GLA, ale w jednych jest więcej LA (kwasu linolowego), a w drugich mniej, które lepiej wybrać, a może to nie ma znaczenia
Pytam tylko i wyłącznie z powodu tego cytatu:
Basia napisał:
Obecny styl jedzenia sprzyja duzej ilosci kwasow omega-6 w diecie

_________________
Noor


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BiochemiaUrody - Strona Barbary Kwiatkowskiej (TYLKO-DO-ODCZYTU) Strona Główna -> Dieta/Suplementy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin